piątek, 29 stycznia 2010

Czerń i biel plus perły...





żakiet: prezent od mamy
top: Orsay
Dżinsy: Camaieu
buty: Ryłko (ślubne)
torebka: Deichman
pierścionki: Camaieu, H&M
korale, pasek: allegro

...czyli klasyka. Lubię ją, ale zawsze w połączeniu z czymś, co do klasyki ma bardzo daleko. Tym razem postawiłam na ćwiekowy pasek. Myślę, że jest to połączenie bezpieczne, ale zarazem nie nudne. Granatowe dżinsy, to coś co zawsze ratuje w sytuacji "nie mam co na siebie włożyć" w kombinacji z najzwyklejszym białym topem i żakiecikiem w pepitkę dają stylizację na wiele różnych okazji. Do tego szpilki, mała torebeczka, biżuteria i gotowe!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz